Lubisz moją stronę?
Wyraź to !






























   

Sploty kolorowe
SZKOŁA


Na wstępie garść "definicji".

Wcześniej miałam tu troszkę bałagan, "definicje" - to moja próba posegregowania informacji na temat splotów kolorowych.
OSTRZEŻENIE ! Jest to mój sposób, może być niekompatybilny z nazewnictwem w innych źródłach.

SPLOT KOLOROWY - splot z użyciem co najmniej dwóch różnych kolorów.
Sploty kolorowe dzielą się na żakardowe i nie-żakardowe.

Splot żakardowy - splot kolorowy wykonywany tylko splotem dżersejowym, rysunek wzoru przebiega zawsze po prawej stronie roboty.

Sploty kolorowe nie-żakardowe - splot kolorowy wykonany różnymi oczkami: oczka tkane, warkocze, narzuty itp. itd.

Wzór wrabiany - to po prostu splot żakardowy robiony jednocześnie z wyrabianiem kształtu dzianiny. W odróżnieniu od użycia oczek cerowanych, które dają splot żakardowy "nie-wrabiany".

Sploty kolorowe wykonuje się jednocześnie z dwóch lub więcej kolorów. Poszczególne kolorowe nitki, nie wchodzące w danym momencie do wzoru, powinny przebiegać po lewej stronie roboty możliwie luźno, żeby robota się nie ściągała.
Można je krzyżować, przeciągać lub przeplatać.

Szpulki itp.

Bez względu na sposób prowadzenia nitek praca z całymi motkami jest niewygodna.
Nitki szybko się plączą i często, z braku innej możliwości, trzeba je przecinać, co może zniechęcić do dalszej pracy.

Szpulki pozwalają odwinąć nitkę na odpowiednią długość, a po zakończeniu koloru można je puścić luźno z tyłu robótki i sięgnąć po następny kolor.
Małe plastikowe szpulki, na które nawija się niezbyt długi kawałek nitki, można nabyć w każdym sklepie pasmanteryjnym,


ale równie praktyczne, a przy tym tańsze (zwłaszcza, gdy wrabia się dużo kolorów), jest przewijanie nitki w maleńki kłębek . Nitkę odpowiedniej długości nawinąć ósemkami wokół kciuka i małego palca, a następnie uciąć i zawiązać na środku. Drugi koniec wyciągnąć z małego kłębka. Jeśli pętelka jest zbyt luźna należy ją mocniej związać, w przeciwnym razie przy wyciąganiu nitki kłębek się rozplącze.


Można też odwinąć małe kłębki, zostawić nie za długi odcinek nitki i przypiąć agrafką na kłębku, aby się dalej nie rozwijała (gdy tego nie chcemy). Gdy potrzebujemy więcej nitki, agrafkę odpinamy, odwijamy i znów zapinamy.



Naparstek do kolorowych nitek

Zainspirowana tym postem zrobiłam takie coś. Naprawdę ułatwia pracę z kilkoma nitkami, ale trzeba się przyzwyczaić do jego używania, zwłaszcza osoby owijające kilka razy nitkę wokół palca wskazującego.


Naparstek zrobiony szydełkiem, lekko ciasna tuba i pętelki łańcuszkiem, można zrobić nawet cztery, mniejsze, lub tylko dwie :)




Zmiana kolorów przy pasach poziomych

Aby supełek łączący dwa kolory nitki wypadł idealnie na brzegu dzianiny należy zastosować jedną z dwóch poniższych metod:

Metoda 1


Pierwsze oczko przerabiamy nowym kolorem, nowa i stara nitka mają długie ogonki, aby nie uciekły.


Ostatnie oczko starej nitki zmniejszamy.


Oczka przerabiamy wg opisu wzoru, przytrzymując na początku rzędu starą nitkę, aby zmniejszone oczko się nie powiększyło, a z nim następne oczka.


Już zanim skończymy rząd możemy nitki ze sobą związać, idealnie na brzegu dzianiny.


Długie ogonki ucinamy, ale nie przy supełku, trochę dalej, aby nam się nie rozplątał.





Metoda 2


Pierwsze oczko przerabiamy nowym kolorem, nowa i stara nitka mają długie ogonki, aby nie uciekły.


Drugie oczko przerabiamy obydwoma nowymi nitkami, tzn. nitką z kłębka i nitką z ogonka (pilnujemy by oczka starej nitki się nie powiększały !).


Kolejne oczka przerabiamy pojedynczą nitką.


Dopiero po zrobieniu drugiego rzędu nowym kolorem przystępujemy do zakończenia łączenia nitek.
Pierwsze oczko nowego koloru może (ale nie musi) być trochę powiększone.


Zaciągamy nitkę z ogonka, by je zmniejszyć.
Dopiero teraz możemy nitki związać, nadmiar obciąć.




Zmiana kolorów przy pasach poziomych, bez obcinania nitki

Aby dodać drugi kolor dla pasów poziomych należy na końcu rzędu, ostatnie oczko przerabić razem z pętelką nowego koloru.


Uwaga, to tylko tak łatwo wygląda na zdjęciu. Pętelka nowego koloru "lubi" uciekać. Dlatego należy tego manewru dokonać bez nitek na palcu.


Takie oczko brzegowe możemy przekładać bez przerobienia (o. brzeg. przekładane).
Nitka nowego koloru na palcu wskazującym, bo będziemy nim teraz przerabiać oczka.


Albo przerobić nowym kolorem (o. brzeg. przerabiane), co daje bardziej elastyczny brzeg.


Nitkę koloru pozostawionego należy lekko pociągnąć, by zlikwidować ewentualne zbyt duże oczko.


Gdy wrócimy do miejsca pozostawienia nie używanego koloru, ostatnie oczko brzegowe przerabiamy oby dwoma kolorami.


Oczko brzegowe przekładane daje nam pogrubiony brzeg, w zależności od użytego splotu może być mniej elastyczny (różowy i pomarańczowy kolor).

Lepszy efekt uzyskamy przerabiając pierwsze oczko brzegowe jedną nitką, kolorem, którymi robimy resztę oczek.
Brzeg jest wtedy bardziej elastyczny i mniej pogrubiony (brązowy kolor).


Tą metodą jednak uzyskamy zbyt duże oczko brzegowe, jeśli używamy więcej niż dwa kolory.


Jeśli chcemy dodać trzeci kolor, robimy to na drugim brzegu.
Wtedy na obu brzegach pozostaje nam po jednej nitce, trzeci kolor "pracuje".
Ostatnie oczka brzegowe przerabiamy jak wyżej.




Można też trzeci kolor dodać na tym samym brzegu co dwa pozostałe.

Wtedy pierwsze oczko (brzegowe) przerabiamy np.: kolorem A i B...


... o ostatnie oczko kolejnego rzędu kolorem B i C.

W kolejnych rzędach można zmieniać kombinację, byle żadna z nitek nie została zbyt nisko na dole.




Gdy jednak dodajemy czwarty i kolejny kolor, a nie chcemy aby oczka brzegowe były tak wielkie, to oczko brzegowe przerabiamy jednym lub dwoma kolorami...


pozostałe nitki przekładamy między pierwszym a drugim oczkiem.

Nad lub pod nitką z kłębka.
Na zdjęciu nitki przełożone są nad nitką z kłębka.
Ta metoda daje nam "fastrygę" wzdłuż brzegu robótki.
Jeśli będzie ona przebiegać co dwie nitki (jak na zdjęciu obok), będzie ona bardziej widoczna.
Zatem lepiej przekładać nitki co jedną "pracującą" nitkę, to na końcu to na początku robótki.


Czy taka fastryga jest widoczna zależy też od splotu, tutaj jedna strona tej samej robótki...


a tutaj druga strona tej samej robótki (przekładanie co drugi rząd, tzn. co drugą "pracującą" nitkę).




Pasy poziome - magic loop
bez obcinania nitek

Dołączamy nowy kolor.


Przerabiamy całe okrążenie. Ostatnie oczko poprzedniego koloru rozciągnie się nam.


Wystarczy pociągnąć jego nitkę od kłębka i oczko się zmniejszy.
Uwaga ! nie ciągnąć za mocno, stale obserwować, czy ma już właściwy rozmiar.


Przy następnym okrążeniu nitkę poprzedniego koloru przełożyć na przód robótki i zacząć tą stronę robótki.


Gdy dojdziemy do oczek, gdzie zmieniany był kolor przekładamy tą nitkę między oczkami do przodu...


... i od razu do tyłu, ale nad właśnie przerabianą nitką.


Przerabiamy resztę oczek okrążenia.
Takie przekładanie, czyli krzyżowanie nitek, robimy w co 3 lub 4 okrążeniu.
Nie robić w co 2 okrążeniu, bo będzie zbyt widoczna z prawej strony robótki.


Gdy znów zmieniamy kolor krzyżujemy nitkę, odkładana nitka nad nitką, którą będziemy robić.

Czynności powtarzamy.


Widok z lewej strony, wygląda jak fastryga.


Widok z prawej, widać lekki rowek i lekkie prześwitywanie fastrygi.

Efekt może być różny, w zależności od grubości włóczki i drutów.
Będzie bardziej widoczna, gdy oczka lub splot będzie ażurowy.


Fastryga będzie widoczna, gdy się wyrób będzie rozciągał wzdłuż pasów.


Można robić większą ilością kolorów, ale zmianę koloru należy przeprowadzać w innym miejscu, żeby fastrygi się nie nakładały.

Uwaga, nie wolno zapomnieć o żadnej nitce, każdą nie przerabianą nitkę trzeba fastrygować!




Łączenie kolorów w pionie (krzyżowanie nitek) oglądaj film

Aby zacząć pionowe kolorowe pasy (lub inny wzór, gdzie nie wymagane jest przeplatanie nitek) dwoma (lub nawet więcej) kolorami trzeba nabrać odpowiednią liczbę oczek, każdym wybranym kolorem na ten sam drut.



Można zacząć już robić pierwszy rząd. Aby kolorowe pasy były ze sobą połączone należy skrzyżować nitki tuż przed zrobieniem pierwszego oczka tym drugim (i kolejnym) kolorem.

Krzyżujemy zawsze po lewej stronie, jak pokazano na zdjęciach.



prawa strona łączenia


lewa strona łączenia




Technika przeciągania nitek kolorowych

Przeciąganie nitek po lewej stronie roboty ma zastosowanie zwłaszcza wówczas, gdy odległość między poszczególnymi kolorami nie jest duża.


Nitki w obu dłoniach
W prawej dłoni dobrze jest trzymać nitkę podstawową, czyli tę, z której robi się tło wzoru, a w lewej drugi kolor. Podczas dziergania nitka z prawej ręki przesuwa się nad nitką z lewej ręki i zawsze pozostaje nad drugim kolorem.

Podczas przerabiania koloru z prawej ręki nitkę lewą trzymać poniżej drutu, by nie krzyżowała się z nitką roboczą.


Podczas przerabiania koloru z lewej ręki nitkę prawą trzymać nad drutem.




Dwie techniki przeplatania nitek kolorowych

Jeżeli zaś między fragmentami wzoru jest dużo oczek i zachodzi obawa, że robota będzie się ściągała lub marszczyła, stosuje się przeplatanie.



Technika europejska połączona z angielską oglądaj film

(nitka w lewej i prawej dłoni):

Podstawą opanowania tej metody jest umiejętność trzymania nitki z kłębka i przerabiania oczek prawych i lewych metodą angielską.




Obie nitki w jednej ręce

Prawa strona robótki oglądaj film
Obie nitki trzymamy na palcu wskazującym lewej dłoni za robótką.
Nitką ciemną wyrabiamy oczka, nitka jasna będzie przeplatana z tyłu (po lewej stronie robótki).
W tym celu palcem środkowym lewej ręki jasną nić opuszczamy między oczko do wyrobienia a ciemną nitkę. Oczko przerabiamy ciemną nitką nad nitką jasną.


Następne oczko ciemne wyrabiamy sięgając po ciemną nitkę drutem pod jasną nitką.


Tak przeplatane nitki skręcają się ze sobą na palcu wskazującym lewej ręki.
Można to wykorzystać przy przerabianiu następnego oczka. Przesuwa się jeden "skręcony kawałek" bliżej robótki i przerabia kolejne oczko. Gdy nitki nadal są skręcone, operację się powtarza, tzn. przesuwanie "skręconego kawałka" i przerabianie oczka.
Można też rozkręcić nitki i powtarzać na zmianę krok 1 i 2.


U W A G A ! Nitkę jasną przeplata się, gdyż po drugiej stronie ciemnego wzoru wyrabia się jasne oczka. Ciemnej nitki nie przeplata się za jasną nitką. Chyba, że w tym samym rzędzie lub następnym ciemny wzór się powtarza za jasnym tłem.


Lewa strona robótki oglądaj film
Obie kolorowe nitki, nie skręcone ze sobą, trzymamy na wskazującym palcu lewej dłoni przed robótką.


Palcem środkowym lewej dłoni, opuszczamy jasną nitkę między oczko do wyrobienia a ciemną nitkę. Ciemne oczko wyrabia się nad jasną nitką.


Jasną nitkę podnosi się, między oczkiem do wyrobienia a ciemną nitką, oczko przerabia się pod jasną nitką, wbijając drut w oczko za obiema nitkami, nie pomiędzy.

W S K A Z Ó W K A, opuszczanie i podnoszenie nitek może być z początku trudne, gdyż nie łatwo palcem rozdzielić leżące blisko siebie nitki. Rozdzielać oczka można drutem (którym wygodniej) i dopiero opuszczać nitkę lub podnosić.





Krzyżować nitki czy przeplatać?

W tym miejscu robótki zastosowałam przeplatanie, jak widać...


... z marnym efektem. Czemu przeplatanie prześwituje?

Druty były nieco za grube, albo nitka za cienka (albo jedno i drugie).
Gdy się zorientowałam, że mi jasna nitka prześwituje, zaczęłam robić oczka ciaśniej. I u góry "łezek" nitka już nie prześwituje.

Zatem jeśli w takim przypadku mamy zbyt grube druty lub/i zbyt cienką nitkę i robimy oczka dość luźno, to należy nitki krzyżować.


Lepszy efekt daje krzyżowanie oczek, gdy robimy na zmianę kilka oczek jednym kolorem i kilka oczek drugim, trzecim czy entym kolorem.


Są to sploty typu pasy pionowe, dlatego lepiej w takim przypadku nitki krzyżować.


Będziemy potrzebować szpulek lub małych motków dla każdego fragmentu.

Aby ustalić ich wielkość należy wykonać próbkę. Tutaj wykonane są dwa fragmenty, bo są tylko dwa kolory. W próbce trzeba uwzględnić każdy kolor.

Teraz ucinamy nitki tych próbek, zostawiając dłuższe ogony, na wszelki wypadek.
Po czym próbki ostrożnie prujemy, najlepiej przed ich wykonaniem zabezpieczyć przerabiane oczka nitką.


Kolejne motki robimy dokładnie tej samej długości.

Tutaj miałam ich naprawdę sporo, i przez chwilę musiałam pracować w rzędach, ale efekt jak widać na zdjęciach powyżej był o niebo lepszy.





Sploty żakardowe

Cechy

Wykonuje się splotem dżersejowym, rysunek wzoru przebiega zawsze po prawej stronie roboty. Wzory żakardowe wykonuje się jednocześnie w dwóch lub więcej kolorów. Poszczególne kolorowe nitki, nie wchodzące w danym momencie do wzoru, przeciągamy lub przeplatamy po lewej stronie roboty możliwie luźno, żeby robota się nie ściągała.

Schemat

Najwygodniejszym sposobem pokazania wzoru splotów kolorowych jest rysunek graficzny, na którym wyraźnie oznaczone są kolorowe oczka wzoru.
Schematy tutaj.



Wymyślanie wzoru żakardowego

podlega tym samym zasadom, co tworzenie wzoru oczkami prawymi i lewymi. Oczywiście zamiast oczek prawych i lewych, tutaj stosujemy różne kolory.

Pomocne mogą być te plansze:
mała: 30 oczek i 30 rzędów, duża: 130 oczek i 150 rzędów.
Wysokość kratek jest o 25% mniejsza od szerokości, bo taka mniej więcej jest wielkość oczka.

Po ustaleniu jakiej chcemy mieć wielkości wzorek, np. serce wysokie na około 30 rzędów, ale nie szerokie na 30 oczek:
Na wydrukowanej planszy rysujemy ołówkiem kształt wzoru...


... po czym zamalowujemy kratki, przez które przechodzi nasza linia.

Oczko cerowane

Oprócz najczęściej stosowanych, popularnych szlaków można w dzianinie wyrabiać małe motywy dekoracyjne - od fragmentów wzoru geometrycznego, poprzez stylizowane gałązki i kwiaty, do rysunków zwierząt i ptaków.

Drobne fragmenty (np. oczy, wąsy, krople deszczu) można wykonać osobno, haftem: oczkiem cerowanym.
Można również w ten sposób wykonać cały splot żakardowy.


Wyrabianie wzoru żakardowego w okrążeniach

Jeśli wzór żakardowy robiony jest wzdłuż całego okrążenia nie ma problemu z przeplataniem nitek po lewej stronie.
Jeśli jednak wzór żakardowy to rysunek w jednym miejscu całej robótki pojawia się problem z przeplataniem nitki.
Po zrobieniu pierwszej linii wzoru w kolejnym okrążeniu, zamiast mieć nitkę kolorową na początku wrabianego wzoru, mamy ją tam gdzie ją zostawiliśmy, czyli na końcu wzoru. Można po przerobieniu wzoru nitki dalej przeplatać naookoło całego okrążenia, aby mieć ją znów na początku wzoru. Niestety marnujemy w ten sposób włóczkę, oraz niepotrzebnie "pogrubiamy" wyrób.
Rozwiązaniem jest haft oczkiem cerowanym, który robimy dopiero po zakończeniu całej robótki.
Dodatkową zaletą robienia haftu zamiast wzoru wrabianego jest możliwość dokładnego zaplanowania wielkości i umiejscowienia wzoru.

Wzór podzielony jest na Kwadraty, po 10 rzędów i 10 oczek lub 5 oczek i 5 rzędów.
Podzielić obszar pod haft na właśnie takie Kwadraty, czyli co 10 oczek i 10 rzędów lub 5 oczek i 5 rzędów, zaznaczając w ten sposób cały obszar do haftu:
W PIONIE: między oczkami, fastrygować po prawej stronie robótki.
W POZIOMIE: nie da się między rzędami, trzeba więc wzdłuż pierwszego lub ostatniego rzędu z każdego Kwadratu (zanotować na wydrukowanym wzorze, w którym rzędzie jest pozioma nitka, aby po przerwaniu i powrocie do pracy* wiedzieć gdzie przebiega ta fastryga). Zacząć fastrygować po prawej stronie robótki, kontynuować po lewej str. między falami oczek lewych.
Przy większej wprawie fastrygę można robić po prawej stronie robótki. Wymaga to jednak równej wielkości oczek i prowadzenia fastrygi co jedno oczko.

Dla pewności sprawdzić w kilku kwadratach czy jest 10 rzędów i 10 oczek lub 5 oczek i 5 rzędów.
Tak oznaczony obszar łatwiej sprawdzać ze wzorem. Kolorowym mazakiem lub ołówkiem zaznaczać zrobione już oczka.

Do wykonania fastrygi użyć lepiej cienkiej nitki do szycia. Zminimalizuje to ryzyko przebicia nitki "pomocniczej" igłą w trakcie robienia wzoru. "Przyszytą" nitkę fastrygi trudno wypruć.
Przy pionowej fastrydze należy z prawej strony robić długie kreski, z lewej krótkie. Jeśli z prawej i lewej strony będą krótkie kreski fastrygi, to może ona nam się schować między oczkami, utrudniając a nie ułatwiając dalszą pracę.
Dla mnie jest to wygodniejsza metoda robienia wzoru żakardowego, bo mogę się skupić najpierw na zrobieniu wyrobu, a potem na samym haftowaniu.

W ten sposób można przyozdobić nawet "stare" wyroby dziewiarskie, podarowywując im drugą młodość .